Czekoladowy wulkan, czyli słynne molten lava cake i Krakowska Manufaktura Czekolady

Przeglądając zdjęcia z ostatniego wypadu do Krakowa, natrafiłam na kilka fotografii przedstawiających wnętrza Krakowskiej Manufaktury Czekolady. To wyjątkowe miejsce. Długie lady wypełniają ręcznie robione lwowskie pralinki, czekoladowe figurki, orzechy w czekoladzie, tabliczki krakowskiej czekolady, mniejsze i większe woreczki kakao… Przy Szewskiej 7 w centrum Krakowa spotykają się galicyjska czekoladowa tradycja, stare receptury i pasja. Przypomniał mi się więc słodki aromat, przyprawiający o zawrót głowy. Stąd właśnie wziął się pomysł na dzisiejszy deser – intensywnie czekoladowy, elegancki i wyrafinowany. Kiedy na dworze zimno, a wieczór zapowiada się długi i szary, odrobina luksusu jest jak najbardziej na miejscu. Smacznego! 

SKŁADNIKI:

100 g gorzkiej czekolady

2 łyżki kakao

100 g masła

2 jajka

25 g mąki

75 g cukru

cukier puder do posypania

Przepis krok po kroku:

1. Czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić.

2. Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać przesianą mąkę i kakao, całość delikatnie wymieszać. Do masy powolnym strumieniem wlać roztopioną czekoladę, ciągle mieszając.

3. Gotową masę przelać do kokilek.

4. Piec w temp. 180 st. C przez ok. 8-10 minut. 

5. Gotowe babeczki posypać cukrem pudrem.