piątek, 31 lipca 2015

Mini serniczki z brzoskwiniami



Lato w kuchni kojarzy mi się dwojako. Z jednej strony są to świeże owoce, kuszące intensywnym kolorem i słodkim zapachem. Z drugiej – serniki, podawane zwykle na zimno, które najlepiej smakują na drugi dzień. A co jeśliby połączyć oba te skojarzenia w jedno? Stąd właśnie pomysł na serniczki z brzoskwiniami. Dzisiaj w wersji mini. Dla mnie to absolutna kwintesencja lata. 


SKŁADNIKI (12 sztuk):
150 g ciasteczek owsianych
½ szklanki cukru
500 g serka Philadelphia
1 pełna łyżka mąki
1 białko jajka
2 brzoskwinie


  
Przepis krok po kroku:
1/ Piekarnik nagrzać do temp. 175 st. C.

2/ Ciasteczka owsiane pokruszyć, włożyć do foremek na babeczki (wyłożonych papilotkami) i delikatnie uklepać.

3/ Serek starannie wymieszać z mąką i białkiem. Tak otrzymaną masę wyłożyć na ciasteczka, a w środek każdego serniczka wcisnąć kawałek brzoskwini. 


4/ Wstawić do nagrzanego piekarnika, po czym od razu zmniejszyć temperaturę pieczenia do 120 st. C. i piec przez ok. 25 minut.

5/ Po tym czasie serniczki wyjąć z piekarnika, przestudzić, a następnie (by uzyskać kremową konsystencję sernika) wstawić do lodówki na kilka godzin.


Smacznego!

czwartek, 30 lipca 2015

5 książek na plażę



Co robić na plaży? Przede wszystkim czytać! W ciągu roku, w natłoku obowiązków, zwykle pozostaje nam niewiele czasu na to, by usiąść z książką w fotelu i zatracić się w lekturze. Ale trochę wolnego mamy przecież podczas urlopu. Czyż nie? Dlaczego więc tego nie wykorzystać? Teraz lato w pełni. Z zapałem, nierzadko na ostatnią chwilę, organizujecie wyjazdy nad morze czy wypady nad jezioro. Przygotowując walizkę, nie zapomnijcie spakować do niej choćby jednej książki, warto!
A oto moje wakacyjno-plażowe propozycje.


Misia Sert. Kobieta, która odkryła Coco Chanel, Arthur Gold,
Robert Fizdale
książka na lato

Kim była Misia Sert? Określenie jej jako muzy i protektorki artystów wydaje się zbyt ogólnikowe, niepełne, nieoddające istoty rzeczy. Misia Sert z Godebskich, pianistka, była inspiracją artystów, natchnieniem poetów i pisarzy, z rzadka – skandalistką. Przyjaźniła się z Colette, Chanel i Picasso. Wielokrotnie portretowali ją Renoir, Vuillard i Toulouse-Lautrec. Przez Cocteau i Prousta uwieczniona została na kartach ich powieści.
Książka Golda i Fizdale’a, duetu pianistów, to pasjonująca opowieść, pełna anegdot i dygresji, o życiu fascynującej kobiety.
Lektura obowiązkowa dla chcących spojrzeć na artystyczno-literacki Paryż pierwszej połowy XX stulecia pod innym kątem, z perspektywy damy, z której zdaniem liczyła się cała paryska bohema.
PS Pozycję tę polecam szczególnie wielbicielkom biografii nieoczywistych.



Zawsze szykowna. Sekrety ponadczasowego stylu, urody i seksapilu Francuzek, Tish Jett

książka na lato



Jak to zwykle bywa, zupełnie nieelegancka Amerykanka przeprowadza się do zupełnie eleganckiego Paryża – mekki światowej mody, szyku i dobrego stylu – a tam spotyka równie eleganckie paryżanki, które pokazują jej, czym jest prawdziwa elegancja. Tak jest i w tym przypadku. Tish Jett, amerykańska redaktorka, przez lata związana z „New York Daily News”, „W” i „American Elle”, radzi, podążając za przykładem paryżanek, jak zachować atrakcyjność, powab i tajemniczość również po czterdziestce. Bo przecież piękno i uroda nie mają daty przydatności.
Zawsze szykowna, napisana z dziennikarską wnikliwością redaktorki mody i amerykańskim poczuciem humoru kobiety świadomej siebie, odkrywa tajemnice dbania o zdrowie i urodę, komponowania garderoby i rozwoju osobistego. Piękna fasada i piękne wnętrze muszą przecież iść w parze.
Kto wie, może ta książka będzie początkiem Waszej podróży ku przemianie? Bo kiedy podróżować, jeśli nie latem? 
PS Lektura obowiązkowa nie tylko dla kobiet w pewnym wieku.  
  


Slow fashion. Modowa rewolucja, Joanna Glogaza 

książka na lato

Myśl przewodnia książki? „Kupuj mniej, wyglądaj lepiej”.
Slow fashion to praktyczny przewodnik polskiej blogerki, Joanny Glogazy, po świecie mody. Autorka przekonuje, że każdy ma swój niepowtarzalny styl, który powinien pielęgnować przez lata: konsekwentnie i celowo. Blogerka radzi, jak ten styl odnaleźć, zachęca do kupowania mniej ubrań dobrej jakości i dbania o nie. Wzorem Jennifer Scott (autorki Lekcji Madame Chic), proponuje kupować mniej, dokonując przemyślanych wyborów. Książka, wzbogacona o wywiady z ludźmi ze świata mody, to lekka, przyjemna i naprawdę pożyteczna lektura na lato.
PS Przewodnik, dla tych, którzy chcą uporządkować swoją szafę, ale nie wiedzą, jak się do tego zabrać.

  

Dziewczyna z portretu, David Ebershoff 

książka na lato

Dziewczyna z porteru Davida Ebershoffa, to pouczająca lektura o potędze uczucia między dwojgiem ludzi. Autor, wielokrotnie nagradzany, m.in. przez Amerykańską Akademię Sztuki i Literatury, opisuje losy malarza przełomu XIX i XX wieku, Einara Wegenera. Duński pejzażysta, okrzyknięty pierwszym na świecie transseksualistą, miał wrażenie, że jest matrioszką – w jego ciele schronienie znalazły dwie osoby: kobieta i mężczyzna. Po latach nieprzynoszącej skutków terapii, postanawia poddać się operacji zmiany płci. W drodze do transformacji wspiera go żona, portrecistka Greta Wegener.   
Siła miłości pomiędzy małżonkami przerasta wyobrażenia i mogłaby wydawać się niemożliwa. Gdyby nie jeden szczegół – wszystko to wydarzyło się naprawdę. A zachwyca nie tylko historia – liryczna, subtelna i intymna – ale i sposób jej opowiedzenia. Tekst pełen poetyckich porównań i rozbudowanych metafor olśniewa i hipnotyzuje czytelnika. Bo czy można nie zachwycić się zdaniem: „Einarowi trudno było mieć otwarte oczy, nadal obserwować dłoń Grety, która skakała po płótnie jak ryba, a potem oddalała się, srebrne bransolety i pierścionki poruszały się przy tym jak ławica kleni”? A jest to zaledwie przykład jeden z tysiąca. Gorąco polecam! 
PS Książka dla ambitnych.



Napój miłosny, Eric-Emmanuel Schmitt  

książka na lato


Wydawać by się mogło, że Schmitt, najbardziej znany współczesny pisarz francuski, o miłości napisał już wszystko. Wrażenie to pryska, kiedy sięgniemy po Napój miłosny. I to w dodatku szybko i niepostrzeżenie, jak bańka mydlana. Tym razem Francuz zastanawia się, czy istnieje miłosny eliksir, który daje nam swobodę wyboru tego, kogo pokochamy. Dwoje byłych kochanków, Adam i Luiza, wymieniając ze sobą listy, uprawia dwuznaczną grę. Prowadzi ich ona do bardzo zaskakującego zakończenia, bez jakiego Schmitt (który i tym razem nie rozczarowuje) nie byłby przecież sobą.      
PS Obowiązkowa lektura dla tych, którzy myślą, że o miłości napisano już wszystko.



środa, 15 lipca 2015

Walizka na weekend, dokąd się udać i co ze sobą zabrać



Sama myśl o pakowaniu walizki wiele z nas napawa lękiem. Czy zabrałam wszystko, co potrzebne? Czy na pewno niczego nie zapomniałam? Co będzie, jeśli jednak niezbędna para butów lub ulubiony krem zostały w domu? Wszystkie znamy te dylematy. Ja, żeby ich uniknąć, zanim przystąpię do przygotowania bagażu przygotowuję sobie listę.

Wygląda to tak:
- zastanawiam się, w co będę chciała się ubrać podczas wyjazdu (wiem mniej więcej, co będę robić, ale staram się też przewidzieć to, co niezaplanowane, np. wytworna kolacja – nigdy nic nie wiadomo);
- spisuję wszystkie elementy skomponowanych stylizacji;
- w osobnej kolumnie wypisuję niezbędne kosmetyki i dodatki.

Dzięki temu pakowanie walizki nigdy nie zajmuje mi więcej niż pół godziny (nawet jeśli wyjeżdżam na miesiąc!). I nigdy nie zdarzyło mi się niczego zapomnieć. Rzadko też zabieram ze sobą dużo za dużo. Ma to znaczenie, kiedy podróżujecie same i nie możecie liczyć na pomoc tragarza o silnych ramionach. Uwierzcie mi, wiem o czym mówię.

Spróbujcie, warto!  

Dobrą okazją do przetestowania nowego systemu pakowania może być wyjazd weekendowy. Z co najmniej trzech powodów. Po pierwsze, to maksymalnie trzy dni, dlatego łatwo zaplanować cały ten czas i wybrać odpowiednie  outfity. Po drugie, ze względu na to, że najlepiej zabrać ze sobą niewielki podręczny bagaż, warto ograniczyć ilość rzeczy do minimum (nasz kręgosłup będzie nam wdzięczny). Po trzecie, każdy powód jest dobry, żeby wyrwać się z domu.

Dzisiaj jest środa. Wielkimi krokami zbliża się koniec lipcowego tygodnia. Pogoda na najbliższy weekend zapowiada się znakomicie – dużo słońca, bezchmurne niebo, wysokie temperatury. A że lato w pełni, może by tak na kilka dni wyjechać właśnie teraz?

Dla ułatwienia przygotowałam dla Was kilka uniwersalnych zestawów – bagażowych niezbędników. Mam nadzieję, że będą one dla Was inspiracją.   


Nad morze
 
źródło: pinterest.com

Spakowanie torby nad morze wydaje się banalnie proste: strój kąpielowy, okulary przeciwsłoneczne, ręcznik na plażę. I w zasadzie na tym można poprzestać. Warto jednak poświęcić w bagażu trochę więcej miejsca na akcesoria i kosmetyki: ozdoby do włosów, emulsję do opalania, biżuterię. No to kto pierwszy w wodzie?!  
PS Lubicie czytać? Książka lub ulubione czasopismo to idealni towarzysze w trakcie łapania promieni słonecznych. Przyjemne i pożyteczne, łączcie się! 

sea outfit



W góry

źródło: pinterest.com

Wygoda i elegancja to, wbrew pozorom, wcale nie antonimy. Plecak i buty do trekkingu też mogą być efektowne. Stylizację uzupełnijcie dodatkami.
PS Na dużych wysokościach wieczorami robi się naprawdę chłodno. Bez grubego swetra lub ciepłej bluzy ani rusz. 

mountain outfit



Do Paryża

źródło: pinterest.com

„Paris do serc waszych klucz ma i dobrze on na tym się zna…”, śpiewała Sophie, oprowadzając po stolicy Francji swoich przyjaciół z Moskwy, w filmie Anastazja (1997). Paryż to jedno z najbardziej romantycznych miast, ale i światowa stolica mody. Przechadzając się wzdłuż Sekwany warto zatem zrezygnować z przetartych dżinsów i luźnego T-shirtu, by przeistoczyć się w ikonę szyku i elegancji. No bo dlaczego nie? Tiulowa spódnica, kocie okulary i pastele pozwolą Wam poczuć klimat miasta… Ma być très chic.
PS Pamiętajcie o pięknej bieliźnie, może się przydać ;) 

paris outfit



Na wieś

źródło: pinterest.com

Latem wieś wygląda szczególnie uroczo. Pola pokryte są złocistym zbożem, a spomiędzy kłosów gdzieniegdzie wychylają się chabry i maki. Do pełni szczęścia wystarczy letnia sukienka i para wygodnych butów. W klimat wsi idealnie wpisuje się styl boho. Skórzane bransoletki i frędzle to strzał w dziesiątkę.  
PS Zabierzcie ze sobą aparat fotograficzny. W lipcu przyroda zachwyca na każdym kroku. 

country outfit


Nad jezioro 

źródło: pinterest.com

Ważki, tatarak i trawiasta plaża. Wypad nad jezioro to idealny sposób, by odpocząć od wielkomiejskiego zgiełku i gwaru. I poobcować z przyrodą. Szpilki i eleganckie spódnice odłóżcie na inną okazję. Cieszcie się naturą, w szortach i w kapeluszu. Czego chcieć więcej?  
PS Do torby spakujcie spray przeciw komarom, może być potrzebny, niestety… 

lake outfit


To dokąd się wybieramy? Miłego pakowania i udanego weekendu!