Zastanawiałyście
się kiedyś, co łączy styl ubierania się i kawę? Otóż okazuje się, że elementów
wspólnych jest całkiem sporo. Redaktorki amerykańskiego „Harper’s Bazaar”
postanowiły to sprawdzić. Wykazały, że ulubiona poranna kawa i nasz osobisty
styl mają wiele ze sobą wspólnego. Więcej, idą wręcz ręka w rękę i nie ma tu
miejsca na przypadkowość. A zatem, żeby wyrazić siebie nie potrzebne są już
tatuaże czy oryginalny kolor włosów. Teraz wystarczy kubek kawy.
Czarna kawa : minimalistka
Według
amerykańskich dziennikarek po klasyczną czarną kawę sięga zwykle dziewczyna z
dużego miasta lub przynajmniej taka, która wielkomiejskość ma w sercu. Jej styl
określa jedno tylko słowo – elegancja. W szafie minimalistki królują zaś kolory
neutralne, głównie biel (jak kolor porcelanowej filiżaneczki) i czerń (zawarty
w niej napój).
Caffelatte: klasycznie, ale na luzie
Espresso: dziewczyna z miasta
Espresso to
najczęstszy wybór kobiety, mieszkającej w sercu wielkiego miasta. Przebojowej i
pewnej siebie wojowniczki, której nie straszna, zarówno spora dawka kofeiny,
jak i odważne akcesorie. Swoje codziennie stylizacje tworzy wokół dodatków:
skórzanych sztybletów, torebek z ćwiekami i dużej biżuterii.
Mrożona kawa: trendsetterka
Aktywna,
działa na pełnych obrotach, nieustannie poszukuje nowości. Inwestowanie w
klasykę wydaje jej się nudne i… niepotrzebne. Stylizacja bez kubka mrożonej
kawy na wynos i okularów Alexandra Wanga wydaje jej się niekompletna.
Cappuccino: ponadczasowa klasyka
Podobnie jak
zamawiane przez ciebie cappuccino, w zgrabnej filiżance i z delikatną pianką na
wierzchu, twój styl jest klasyczny i nienaganny. Twoja szafa pełna jest
ponadczasowych krojów. Jesteś stałą bywalczynią sklepów vintage, a prosta
torebka odziedziczona po babci to dla ciebie najcenniejszy skarb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz