Słyszałyście kiedyś o tej marce? Zapewniam, że
warto ją znać! COS, a właściwie Collection of Style, jedna z najstarszych „córek”
H&M, w czerwcu obchodzić będzie swoje 9. urodziny.
Kiedy marka debiutowała
w 2007 roku pokazem w brytyjskiej Royal Academy, istniał tylko jeden jej sklep.
Zajmował on parter znanego londyńskiego domu towarowego Dickins&Jones przy
Regent Street. Otwarcie kolejnych oddział ów w Manchesterze, Glasgow i Brighton
poprzedziło podbój rynków azjatyckich i bliskowschodnich. Kolejne sklepy
otwierane są w starannie dobranych lokalizacjach i projektowane są w sposób,
który pozwala jednocześnie na zachowanie oryginalnych elementów historycznej
zabudowy i wytworzenie nowoczesnej, przyjaznej przestrzeni. Aktualnie działa już
157 sklepów flagowych COS, a marka obecna jest na 19 rynkach światowych,
również w Polsce (w Gdyni, Katowicach, Poznaniu i Warszawie oraz w sprzedaży online).
COS to marka
odzieżowa dla kobiet i mężczyzn, którzy w modzie poszukują jakości i
funkcjonalności. Łączy prostotę i elegancję z minimalizmem i na wskroś nowoczesną
geometrią, a anonimową bazę i tradycyjne krawiectwo zestawia z nowymi
technikami. Dzięki swoim znakom rozpoznawczym – odświeżonej klasyce i wysokiej
jakości naturalnym tkaninom (głównie jedwab i bawełna) – marka wypracowała
sobie znaczące miejsce na średniej półce cenowej, wypełniając lukę między high fashion a modą uliczną.
Kolekcje COS inspirowane
architekturą, grafiką i sztuką, to świadoma rezygnacja z podążania za
błyskawicznie zmieniającymi się trendami. Projektanci marki postawili sobie
bowiem za cel wypracowanie ponadczasowego stylu. W myśl koncepcji slow fashion i w zgodzie z ideą Coco
Chanel – ikony stylu i elegancji, która mawiała przecież: „Moda przemija, styl
pozostaje”.
Ale klasycznie to nie
znaczy nudno. Kolekcje COS to nie tylko czernie, biele i szarości. Marka
oferuje pełną paletę delikatnych pasteli, a nawet nowoczesne neony. Naturalne
tkaniny i materiały (bawełna, wełna, jedwab) uzupełniają współczesne dodatki:
neopren, siatka czy tzw. technofabrics.
Wszystko to tworzy spójną charakterystyczną całość: klasyczną, elegancką i
nowoczesną jednocześnie. W rezultacie biała koszula, spodnie typu chino czy mała czarna są
reinterpretowane na nowo tak, aby wpisywały się do nowoczesnego stylu życia
klientów marki.
COS jest zatem
odpowiedzią na zmieniające się zwyczaje zakupowe klientów – świadomych swoich
potrzeb i upodobań. Wychodząc naprzeciw
ich oczekiwaniom, szwedzka marka proponuje więc innowację i minimalizm,
szczególny nacisk kładąc przy tym na jakość.
Na koniec jeszcze kilka moich rad i wskazówek:
1. Po raz pierwszy z
marką COS zetknęłam się, kiedy szukałam bazowych elementów mojej garderoby (o
niezbędnikach w wiosenno-letniej szafie pisałam już tutaj). Zachwyciła mnie
prostota krojów i jakość wykonania przy całkiem przystępnej cenie.
2. Czego szukać w
sklepach COS? Według mnie to idealne miejsce na zakup bazowych T-shirtów i
topów na ramiączkach. Wykonane z dobrej jakości bawełny noszą się świetnie i są
wygodne. Nie martwcie się, że będziecie musiały wydać na nie odrobinę więcej
niż w „sieciówce”. Proste T-shirty stanowić będą podstawę Waszej szafy, a to
znaczy, że będziecie je zakładać wyjątkowo często – koszt zakupu na pewno Wam się
zwróci. Poza tym w przypadku prostych bluzek jakość jest naprawdę ważna,
szczególnie jeśli są białe. To ważne.
3. COS oferuje także
piękne swetry – proste i niebanalne, eleganckie klasyczne sukienki i szaliki.
Lubię ubrania w takim stylu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Sprawdzają się w sytuacjach podbramkowych z cyklu "Muszę wyjść za 5 minut, co mam na siebie włożyć?!" :D
UsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarz :)
Piękne zdjęcia! Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńDziękuję, Asiu!
UsuńPozdrawiam